Ponad cztery i pół miesiąca po tym, jak rozpoczął się proces przetargowy na remont pływalni Akwawit w Lesznie, umowa z wybraną firmą nadal nie została podpisana. Przetarg na przebudowę obiektu utknął w martwym punkcie, głównie z powodu skargi, którą złożyło przedsiębiorstwo Alstal z Bydgoszczy. Firma ta skierowała swoje zastrzeżenia do Krajowej Izby Odwoławczej, sugerując niewłaściwe działania podczas innej realizacji inwestycji przez konkurencyjną firmę Adamietz, na rzecz której lokalny samorząd chciał powierzyć zadanie modernizacji pływalni.
Prace renowacyjne na pływalni Akwawit to plan, który lokalne władze Leszna mają na celu zrealizować od momentu, kiedy stały się właścicielami tej nieczynnej już od kilku lat placówki. W odpowiedzi na ogłoszony przetarg, wpłynęły dwie propozycje. Jedna z nich pochodziła od przedsiębiorstwa Adamietz ze Strzelec Opolskich i wynosiła prawie 74 000 000 złotych, natomiast druga – od firmy Alstal z Bydgoszczy – była o 14 000 000 złotych niższa.
Mogło się wydawać, że umowa na modernizację pływalni zostanie bez przeszkód zawarta z firmą ze Strzelec Opolskich i prace ruszą bez zbędnej zwłoki. W rzeczywistości jednak, nie doszło do podpisania kontraktu. Zastrzeżenia zgłoszone przez firmę z Bydgoszczy dotyczyły domniemanych nieprawidłowości podczas realizacji innego projektu przez ich konkurenta, co skomplikowało proces wyboru wykonawcy prac modernizacyjnych.