Niebawem na leszczyńskim rynku, bo 3 grudnia, rozpocznie się Jarmark Świętego Mikołaja. Jednak zanim to nastąpi, na leszczyńskim Rynku trwać będzie pielęgnacja ponad pięćdziesięciu drzew. 

Na czym polega pielęgnacja drzew i jak często trzeba ją wykonywać? Ile kosztuje podcinanie drzew na Rynku w tym roku? 

Pielęgnacja drzew na leszczyńskim Rynku przeprowadzana jest co dwa lata. Wówczas drzewka zostają przycinane, oraz uwalniane od spróchniałych już gałęzi. Ponadto likwidowane są także te gałęzie, które kolidują z liniami energetycznymi. Co więcej, są też takie drzewa, które mogłyby uszkodzić elewację któregoś z zabytkowego budynku. Te oraz inne czynności podczas pielęgnacji, wyceniono w tym roku na ponad 13 tysięcy złotych. 

Czy są jakieś utrudnienia związane z przycinaniem drzew na leszczyńskim Rynku?

W tym roku Miejski Zakład Zieleni w Lesznie nie mógł działać sam. Miasto zatem, zleciło zadanie odpowiedniej   firmie, by wsparła prace przy pielęgnacji drzew na leszczyńskim Rynku. Wiąże się to z tym, że potrzebny był specjalista — arborysta. 

Kim jest arborysta i dlaczego potrzebna była jego pomoc?

Arborysta to najłatwiej ujmując specjalista, który zajmuje się przycinaniem drzew na wysokościach. Najczęściej zabezpieczony linami, gdyż drzewa, którymi się zajmuje, często są bardzo wysokie, lub trudno dostępne. Specjalista był potrzebny przy pielęgnacji drzew na Rynku ze względu na to, że właśnie trudny dostęp do drzew uniemożliwiał ich przycinanie i nadanie odpowiedniego kształtu. Przeszkodą są ogródki wiedeńskie, które dawniej rozmontowywano na okres zimowy, a na okres letnie ponownie je montowano. Od roku jednak się to zmieniło. 

Dlatego też restauratorzy dołożyli się w tym roku do kosztów związanych z pielęgnacją drzew wokół Rynku. Suma pieniędzy, jaka zostanie dołożona od restauratorów to około 3 tysiące złotych.