Kilka dni temu, bo w sobotę 4 września, we Wschowie niedaleko Leszna miało miejsce wielkie wydarzenie. Mianowicie w dniu Patronki Wschowy nastąpiła Koronacja Obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Obraz ten, od dawna otaczany jest czcią. Koronacja ma być podziękowaniem Maryi za wszelkie łaski

Jak przebiegała uroczystość? Czy było dużo wiernych?

Spod Kościoła franciszkanów we Wschowie, który jest sanktuarium — wyruszyła procesja. Wierni podążali za obrazem, który niosła rodzina Kuźniackich, ulicami miasta. Po procesji, która miała zakończenie na Wschowskim rynku, odbyła się msza święta koncelebrowana, na której był arcybiskup Stanisław Gądecki — Metropolita Poznański oraz przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Podczas mszy świętej odbyło się odczytanie aktu zawierzenia miasta Maryi. Na końcu nastąpiła Koronacja Obrazu Matki Bożej Pocieszenia. W tej przepięknej uroczystości wzięło udział kilkaset osób. W późniejszych godzinach wierni mogli uczestniczyć w procesji ulicami miasta, już z ukoronowanym obrazem. Warto zaznaczyć, że korony dla Matki Bożej i Dzieciątka Jezus zrobiono z przyniesionych darów od wiernych. Na koronach zawarte są także rubiny, brylanty, perły, akwamaryny, kryształy górskie i szafiry.

Wschowa od dawna związana jest z kultem Maryjnym. Już pierwszy herb Wschowy przedstawiał Maryję z dzieciątkiem Jezus. Na koronach przygotowanych do koronacji obrazu również są dwa herby. Jeden to herb miasta Wschowy a drugi zakonu franciszkańskiego.

Kościół franciszkanów kilka lat temu uzyskał tytuł — Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Matki Bożej Pocieszenia. Odwiedzając to sanktuarium do 4 września 2022 roku, można uzyskać odpust zupełny. Taką decyzję podjęła stolica apostolska.