Stanowczość polityków nie ustępuje miejsca uporowi europejskich rolników, którzy z pewnością nie zamierzają składać broni. Polskim farmerom nie wystarcza słaba odpowiedź władz na ich pokojowe protesty w stolicy kraju, co skutkuje kontynuacją blokowania strategicznych szlaków komunikacyjnych. Delegacja reprezentująca rolników z Leszna udaje się do Głogowa.

Podróż ma na celu wsparcie rolników z Lubuskiego, którzy organizują blokadę mostu na rzece Odrze przy drodze krajowej numer 12. W ten sposób leszczyńscy farmerzy oddłużają się za solidarność kolegów z drugiego brzegu Odry podczas protestu na węźle komunikacyjnym Leszno-Zachód.

Zarówno dla lokalnych mieszkańców jak i przechodzących podróżników, omijanie głogowskiej protestu okaże się znacznie bardziej problematyczne niż blokadę w Lesznie. Możliwość przeprawy przez Odrę oferują dopiero mosty znajdujące się znacznie dalej – w Nowej Soli i Ciechanowie.

Delegaci protestujących z różnych punktów kraju mają planowane dzisiejsze spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Przywódca rządu znajduje się w trudnej sytuacji, balansując pomiędzy rosnącym niezadowoleniem rolników a wymaganiami Unii Europejskiej.