W sercu dzielnicy Gronowo znajduje się kluczowa dla mieszkańców ulica Gronowska. Jej obecny stan pozostawia wiele do życzenia – brak chodników i ścieżek rowerowych, a także nieustanne korki to codzienność kierowców. Choć prezydent Leszna, Grzegorz Rusiecki, obiecuje przyszłe zmiany, kompleksowa modernizacja wciąż wydaje się odległą perspektywą.

Priorytetem nowe połączenia drogowe

Podczas niedawnego spotkania z mieszkańcami prezydent Rusiecki wskazał na potrzebę strategicznego połączenia komunikacyjnego w tej części miasta. Kluczowym elementem jest stworzenie łącznika między rondem Antoniny a ulicą Gronowską, co ma być pierwszym krokiem do poprawy obecnej sytuacji. Dopiero po realizacji tego projektu możliwe będzie skoncentrowanie się na samej ulicy Gronowskiej.

Planowanie i finansowanie w najbliższych latach

Przygotowania do remontu ruszą w nadchodzącym roku, kiedy to rozpoczną się prace nad dokumentacją projektową. Celem jest ukończenie dokumentacji technicznej w ciągu kolejnych dwóch lat, co pozwoli na aplikowanie o potrzebne fundusze. Takie wsparcie finansowe jest kluczowe dla realizacji inwestycji, bez niego kompleksowy remont pozostanie tylko planem.

Naprawy doraźne zamiast generalnego remontu

Chociaż mieszkańcy oczekują szybkich działań, prezydent podkreśla, że gruntowna modernizacja to kwestia kilku następnych lat, chyba że miasto otrzyma znaczące wsparcie finansowe z zewnątrz. Do tego czasu planuje się jedynie doraźne naprawy obecnej infrastruktury, takie jak poprawa stanu chodników i nawierzchni. Mieszkańcy Leszna, zwłaszcza ci korzystający z Gronowskiej i podobnie zaniedbanej ulicy Święciechowskiej, muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Niemniej jednak, pierwsze kroki w kierunku modernizacji już się pojawiły, dając nadzieję na lepsze jutro.