Tego dnia, 27 lipca, około godziny 9 rano na lotnisku w Lesznie miało miejsce nietypowe zdarzenie. Kobieta, poruszająca się przy pomocy paralotni, podczas próby lądowania zderzyła się z samochodem. W rezultacie tego niefortunnego zdarzenia, kobieta musiała zostać przetransportowana do szpitala.
Zarówno samochód jak i paralotnia znajdowały się na skraju lotniska, blisko lasu oraz prywatnych hangarów. Na miejscu doszło do nieszczęśliwego wypadku, kiedy to kobieta, korzystająca z paralotni wypadła z trasy lądowania i uderzyła w zaparkowany samochód.
Monika Żymełka, rzeczniczka prasowa leszczyńskiej policji, udzieliła informacji na temat zdarzenia. Podkreśliła, że ofiara jest mieszkanką Wrocławia i jej stan de facto jest nadal oceniany przez lekarzy. Zaznaczyła również, że czekają na wyniki badań medycznych, które pozwolą określić pełny zakres odniesionych przez kobietę obrażeń.