Na ulicy Szybowników w Lesznie doszło do nietypowego zatrzymania przez policjantów ruchu drogowego. Wczesnym rankiem, przed godz. 8.00, zatrzymali oni do kontroli samochód marki Seat. Pojazdem kierował 40-letni mieszkaniec Leszna, który nie spodziewał się, że rutynowa kontrola drogowa może przerodzić się w poważne konsekwencje prawne.
Nielegalna jazda z poważnymi konsekwencjami
Podczas weryfikacji danych kierowcy w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydane wcześniej przez Sąd Rejonowy w Lesznie. Co więcej, jeden z tych zakazów obowiązywał dożywotnio. Ta informacja przesądziła o dalszym losie kierowcy.
Szybka reakcja policji
Policjanci, mając pełną świadomość powagi sytuacji, natychmiast przystąpili do działania. Mężczyzna został zatrzymany na miejscu zdarzenia i przewieziony do policyjnego aresztu. Po kilku godzinach, dzięki trybowi przyspieszonemu, kierowca stanął przed sądem, gdzie usłyszał zarzuty związane z naruszeniem sądowych zakazów.
Surowy wyrok sądowy
Sąd Rejonowy w Lesznie wydał wyrok, który z pewnością stanie się przestrogą dla innych. Za nieprzestrzeganie dwóch zakazów prowadzenia pojazdów, w tym jednego dożywotniego, mężczyzna został skazany na 8 miesięcy bezwarunkowego pozbawienia wolności. Dodatkowo, sąd zobowiązał go do uiszczenia kwoty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Wydarzenie to pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów prawa oraz jak surowe mogą być konsekwencje za ich łamanie. Bezpieczeństwo na drodze jest priorytetem, a sądowe zakazy mają na celu ochronę wszystkich uczestników ruchu drogowego. W tym przypadku, pomimo wcześniejszych sankcji, kierowca zdecydował się zignorować obowiązujące prawo, co doprowadziło do nieuniknionej odpowiedzialności karnej.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Lesznie
